Wycieczka

Hej :0 W środę była wycieczka. Najpierw gra z chłopakami na końcu w prawde i wyzwanie i pomylenie drogi przez kierowcę.xd Nie ma to jak nadrabianie kilometrów. A ja tam sobie z Mateuszem siedziałam, z chłopakami z konca sie wygłupiałam i z Aga wariowałam. Potem kino. Pierwsze filmy nudy. Potem 4D nawet okey był, tylko dziewczyny strasnzie piszczały;// blee... Następnie aqua park<3 cudo, cudo, cudo. Największy w Polsce znajdujacy się w  Krakowie. Zjeżdżalnie były mega. Jedna taka, co najpierw się spada, a potem tak świetnie kołuje. Normalnie przy pierwszym zjeździe myślałam, że na zawał zlecę. Oczywiście na atrakcję weszłam za namową Mateusza. Inne zjeżdżalnie równie straszne. A gdy wychodzilismy z aqua parku przypomniało mi się, ze buty zostawiłam, więc Aga poleciała, a potem mi się przypomniałam, że szampon został w szatni;/ Biedny szamponik, przepadł na wieki wieków Amen. Potem poszliśmy do galerii. Bluzę kupiłam sobie, taką jak Kicia ma. Moja była pierwsza Zalaska, a nie! Potem sie powygłupialismy z Kingą i poszłysmy coś zjeść. Potem Mateusz postawił lody. Mniaaaaammm <3 Szkoda, ze zdjęcia nie zrobiłam, bo były smaczne. Potem wracanie autokarem. Laajcik. Chłopaki mnie podsumowali: płaski brzuch, duza dupa. hahhaa<3 Nie mogę z tego. Ogółem wycieczka udana. Mnie tam sie podobało, nie wiem jak innym. Szkoda, że na Wawel nie poszlismy, a to było w planach, ale sie nie wyrobilismy. :(

Macie zdjęcie aqua parku.

Olaa